Wydarzenia

Ambasador USA w Georgii: „W nocy wszyscy byliśmy świadkami przemocy policji wobec zatrzymanych protestujących i dziennikarzy. Wzywam rząd do poszanowania praw obywateli Gruzji do pokojowego protestowania i do poszanowania wolności prasy, aby móc relacjonować protesty bez przeszkód" Oświadczenie ambasadora USA w Georgii Robin L. Dunnigan

Rzecznik Praw Mediów Gruzji potępił brutalne represje wobec pokojowych demonstrantów w centrum Tbilisi, podczas których według doniesień rannych zostało ponad 20 dziennikarzy

Pracownicy Ministerstwa Obrony Gruzji wydali list protestacyjny, pod którym podpisało się już ponad 40 osób. Wszystkie główne prywatne uniwersytety również zostały zamknięte na znak protestu.

„Dziękuję MIA i policji za zapobieżenie przemocy i przywrócenie porządku na alei Rustaveli" – Kobakhidze. 29 listopada o 7 rano siły specjalne rozproszyły antyrosyjski wiec w Tbilisi, aresztując uczestników. Obywatele protestowali przeciwko rządowi, który wstrzymał starania o członkostwo w UE

Co najmniej 43 osoby aresztowano w Gruzji po protestach przeciwko decyzji o odroczeniu akcesji do UE

Uniwersytety w Gruzji zawieszają studia na znak protestu przeciwko rządowemu programowi. Uniwersytet w Georgii stwierdza: „wierzymy, że dzisiaj podstawowym obowiązkiem każdego jest przywrócenie Gruzji na ścieżkę europejskiej przyszłości"

Ambasador Gruzji w Republice Bułgarii właśnie zrezygnował ze stanowiska na znak protestu przeciwko zmianie polityki zagranicznej kraju

Policja ścigała pozostałych uczestników antyrosyjskiego protestu na alei Rustawelego i dokonała ataku fizycznego na tych, którzy schronili się w aptece

Protestujący nie rozchodzą się i wznoszą barykady na alei Rustawelego, przygotowując się na kolejną falę brutalnego rozproszenia protestujących za pomocą armatek wodnych i rzekomo gazu rozpylającego lub jakiegoś rodzaju drażniącego środka chemicznego. Wideo: Nini Gabritchidze/civil.ge

Policja antyterrorystyczna użyła gazu pieprzowego i armatek wodnych, aby rozproszyć protestujących, ale nadal utrzymuje swoją pozycję na alei Rustawelego, stawiając barykady i podpalając ogniska

Brutalne rozproszenie rozpoczęło się na alei Rustaveli. Niezidentyfikowani ludzie w czarnych kombinezonach, hełmach i maskach gazowych działają przed linią policji prewencyjnej, ścigając i bijąc pokojowych demonstrantów. Tymczasem armatki wodne wystrzeliwują wodę zmieszaną z niezidentyfikowaną substancją

Kilku protestujących zostało rannych w starciu z policją w pobliżu Parlamentu Georgii

Trwa impas między policją prewencyjną a protestującymi w pobliżu parlamentu. Zgaszono oświetlenie uliczne. Policja regularnie używa gazu pieprzowego i rzuca kanistrami z gazem. Ludzie skandują: „Sakartvelo." („Gruzja").

Siły specjalne wyposażone w nowe samochody z armatkami wodnymi zmierzają w kierunku alei Rustawelego

Rząd zaczął aresztować protestujących, użył gazu

Pracownicy Ministerstwa Spraw Zagranicznych Gruzji, z 44 podpisami, wydali wspólne oświadczenie potępiające decyzję o opóźnieniu rozmów akcesyjnych z UE do 2028 r., twierdząc, że jest ona sprzeczna z artykułem 78 gruzińskiej konstytucji

Obecna sytuacja w Tbilisi: niektórzy próbują przełamać barierę, niektórzy wdrapują się do środka, niektórzy ścierają się z policją na bocznych ulicach, niektórzy wyrzucają część konstrukcji

Prezydent @Zourabichvili_S podeszła do sił specjalnych przygotowujących się do ataku na protestujących i teraz z nimi rozmawia. Pyta ich, czy ślubowali chronić Gruzję i Gruzinów lub Rosję, i żąda, aby pomyśleli o przyszłości swoich dzieci

Sytuacja jest nadal napięta po prawej stronie parlamentu, policja świeci silnym światłem przeciwko protestującym, którzy błyskają zielonymi laserami w kierunku policji. Ludzie wciąż skandują „Rosjanie"

Prezydent Salome Zurabichvili dołączyła do protestu

W Tbilisi trwają starcia z policją

Ulice boczne w pobliżu budynku parlamentu są zablokowane przez policję, a od czasu do czasu dochodzi do starć między protestującymi a policją.

Sytuacja staje się napięta na ulicy Chichinadze, przy parlamencie, ponieważ impas między protestującymi a policją się zaostrza, a obie strony naciskają na siebie. Zdjęcie: Nini Gabritchidze/Civil.ge

Obywatele zebrali się przed Parlamentem i w pobliżu podnieśli flagę UE

Protestujący wydrukowali oświadczenie Putina, w którym chwalił GD, i trzymają ich przed policją, wzywając, by stanęli po stronie ludzi, a nie Rosji

Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili: Dziś kończy się konstytucyjny zamach stanu, który trwał od tygodni. Kurs wyznaczony miesiące temu, prowadzący nas z Europy w stronę Rosji, dobiegł końca. Dziś ten nielegalny rząd ogłosił nie pokój, ale wojnę — przeciwko własnemu narodowi, przeszłości i przyszłości

Gruzja: Policja w Kutaisi zaatakowała aktywistę Mishę Mumladze podczas protestu w Kutaisi. Do incydentu doszło po tym, jak Mumladze wezwał uczestników do blokowania drogi poprzez przechodzenie przez przejście dla pieszych w grupach. Zdjęcie @FormulaGe

Aleja Rustawelego teraz. „Władza dla ludu", protestujący skandują gniewnie, gdy ludzie wciąż wychodzą na ulice

Po decyzji Gruzińskiego Marzenia o wstrzymaniu starań Gruzji o członkostwo w UE obywatele różnych miast, w tym Batumi, zorganizowali spontaniczne protesty

Protestujący w Kutaisi zebrali się w pobliżu biura Gruzińskiego Marzenia i zablokowali okoliczną drogę

Aby zaprotestować przeciwko anulowaniu negocjacji członkowskich z Unią Europejską, niektórzy obywatele gromadzą się w biurze „Georgian Dream", podczas gdy inni gromadzą się w Parlamencie. Policja zmobilizowała

Protestujący gromadzą się przed biurem Georgian Dream

Prezydent @Zourabichvili_S zwołała nadzwyczajne spotkanie z członkami korpusu dyplomatycznego. Oczekuje się, że złoży oświadczenie o godz. 20:00

Premier Gruzji Irakli Kobakhidze ogłosił, że kraj wstrzymuje starania o członkostwo w UE „do końca 2028 roku"

Przyjęto rezolucję UE w sprawie wyborów parlamentarnych w Gruzji: Parlament Europejski odrzucił wyniki październikowych wyborów parlamentarnych w Gruzji, powołując się na znaczące nieprawidłowości i demokratyczne regresy pod rządami partii Gruzińskie Marzenie. Posłowie do Parlamentu Europejskiego potępili zastraszanie wyborców, manipulację głosami, ingerencję w pracę obserwatorów i mediów oraz domniemane manipulowanie maszynami do głosowania elektronicznego. Oświadczając, że wyniki są ani wolne, ani uczciwe, niereprezentatywne dla woli narodu gruzińskiego, zażądali powtórzenia wyborów w ciągu roku pod niezależnym, międzynarodowym nadzorem. Parlament wezwał UE i jej państwa członkowskie do nałożenia sankcji na najwyższych urzędników Gruzińskiego Marzenia, w tym oligarchę Bidzinę Iwaniszwilego, za ich rolę w podważaniu demokracji. Wezwali również do ograniczenia formalnych kontaktów na szczeblu UE z „rządem i parlamentem gruzińskim".

Parlament Gruzji zatwierdził skład rządu, na którego czele ponownie stanie Irakli Kobakhidze z Gruzińskiego Marzenia. Po październikowych wyborach parlamentarnych w Gruzji rozpoczęły się protesty opozycji, która nie uznała wyników